O FUNDACJI
Historia Fundacji

O FUNDACJI
Historia Fundacji
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie,
ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas.Flora Edwards
Inicjatorami narodzin fundacji są Agata i Adam Kozyrowie. Na przełomie 2015/2016 roku czterokrotnie doświadczyli choroby nowotworowej najbliższych im osób. Dramatyczna diagnoza, odmowa dalszego leczenia, brak pomocy zewsząd i nieustanne poszukiwanie rozwiązań towarzyszyły im przez prawie półtora roku. Zapewnienie jak najlepszej opieki paliatywnej dla chorego było codziennością obfitującą w działania zmierzające do zapewnienia godności tym, którzy żegnali się z tym światem.
Znalazłszy miejsce w domu hospicyjnym, zamiast spędzać czas z tatą, wujkiem, kuzynem, ciocią, tracili go na pokonywanie dziesiątek kilometrów każdego dnia na drogę tam i z powrotem. Ostatnich wspólnych chwil z odchodzącą osobą pozbawiały ich godziny spędzone w samochodzie.
Wraz z informacją o kolejnym przypadku choroby nowotworowej w rodzinie (3 sierpnia 2016r.) w ich głowach ostatecznie zapadła dojrzewająca od wielu miesięcy decyzja o działaniu na rzecz budowy hospicjum stacjonarnego w powiecie lęborskim. By profesjonalna opieka nad chorymi terminalnie dostępna była na miejscu.
Dostrzegłszy potrzebę stworzenia miejsca, w którym ludzie będą mogli, otoczeni opieką, wolni od bólu, uporządkować swoje sprawy oraz przygotować się do odejścia, poruszyli serca przyjaciół i znajomych.
Znalazłszy miejsce w domu hospicyjnym, zamiast spędzać czas z tatą, wujkiem, kuzynem, ciocią, tracili go na pokonywanie dziesiątek kilometrów każdego dnia na drogę tam i z powrotem. Ostatnich wspólnych chwil z odchodzącą osobą pozbawiały ich godziny spędzone w samochodzie.
Wraz z informacją o kolejnym przypadku choroby nowotworowej w rodzinie (3 sierpnia 2016r.) w ich głowach ostatecznie zapadła dojrzewająca od wielu miesięcy decyzja o działaniu na rzecz budowy hospicjum stacjonarnego w powiecie lęborskim. By profesjonalna opieka nad chorymi terminalnie dostępna była na miejscu.
Dostrzegłszy potrzebę stworzenia miejsca, w którym ludzie będą mogli, otoczeni opieką, wolni od bólu, uporządkować swoje sprawy oraz przygotować się do odejścia, poruszyli serca przyjaciół i znajomych.